Plusminus
Administrator
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:29, 13 Lut 2010 Temat postu: Cagiva prima 50/75ccm |
|
|
Charakterystyka poajzdu
Model tej Cagivy jest dość dobrym motorowerem. Produkowana od roku 1992. Jednostka dość zgrana i przyciągająca wyglądem. Podwójne duże światła z przodu pięknie oświetlają jezdnię. Od początku produkcji stosowany był elektryczny rozrusznik, co jest dużą wygodą. Wersje jakie wyszły różniły sie tylko skrzynią biegów, 50ccm miały do wyboru skrzynie 3 biegową oraz 6 biegową, zaś 75ccm tylko 6 biegową. Heble w tych jednostkach firmy brembo są dość mocne i wyhamują w każdej sytuacji, nawet nie trudno o stoppie. zawiasy upside-down z przodu i sachs z tyłu są dość twardo zestrojone, więc polskie drogi czuje nasz tyłek dość wyraźnie. Jednostka za sterami wygląda dość przyzwoicie, a jej prowadzenie to rozkosz. Siedzimy w pozycji dość sportowej, co skutkuje że od długiej jazdy bolą nas nadgarstki i barki.
Jazda
Nakładamy kask, chwytamy motocykl i zestawiamy go ze stopki, siadamy na nim, siedzenie dość miękkie. Odkręcamy kranik znajdujący się po lewej stronie i przekręcamy kluczyk, zapalają nam się dwie kontrolki- oleju oraz luzu. Wciskamy ssanie na pozycję nr 2, naciskamy sprzęgło, dajemy lekko gazu i dotykamy magiczny przycisk START. Rozrusznik musi troszkę pokręcić zanim silnik załapie. Z wydechu wydobywa się piękny dźwięk dwusuwa, a obrotomierz ze skalą do 14 tys obr./min. pokazuje nam 1,5 tys. obr./min. Ssanie zrzucamy na poziom nr 1. Gdy serduszko się rozgrzeje spuszczamy całkiem ssanie i zapinamy 1 bieg, wchodzi bez żadnego zgrzytu i oporu. Puszczamy sprzęgło i ruszamy. Maszynka dość toporna na niskich obrotach, ale jak to dwusuw, prawdziwe oblicze pokazuje nam dopiero od 6 tys. obr., Wskazówka zegarka przekracza 11tys. wrzucamy kolejny bieg, obroty spadają o ok 2,5 tys. Lecz możemy i spokojnie wykręcić z niego 14 tys. obr./min. Redukcje należy robić jeszcze gdy się pojazd porusza, ponieważ w postoju możemy się siłować z wajchą. Na wirażach moto nam się pięknie składa i ładnie wychodzi z niego.
Silnik
Dość mocna i wytrwała sztuka. Spokojnie przetrwa 70tys. km. przy dość wymagającej jeździe. Chłodzenie cieczą jest dość przydatne w tym silniczku. Lecz przy niskich temperaturach trzeba zwrócić uwagę na początkowe dobre rozgrzanie silnika. Wyposażenie w dozownik oleju ułatwia użytkowanie jednostki. Jak się przyjrzeć silnikowi zauważamy jego nietypowość; zębatka umieszczona po lewej stronie, mocowania do ramy rozmieszczone dość blisko siebie, mocowanie cylindra, a głowicy oddzielne.
Ogólnie o pojeździe
Mogę go polecić. Dość dobrze się prowadzi, ma dobre przyspieszenie, żywotność silnika nieporównywalna nawet z am6. Mankamentami jakie mogę wyróżnić jest brak dostępnych części do tego motorka oraz wadliwy rozrusznik, który lubi ukręcić trybiki.
Zakup motorka
Jest dość rzadkim motrkiem na naszych drogach, ale gdy się trafi okazja kupna mogę powiedzieć tyle; jeżeli cena nie przekracza 3000zł. Jego wygląd jest w stanie dobrym i jest wszystko kompletne, bym pojechał jego obejrzeć. Przy oględzinach zwracamy uwagę na wszystkie plastiki oraz elektronikę, należy pokolei sprawdzić czy wszystko świeci. Gdy go zapalamy zwróćmy uwagę czy żaden dziwny dźwięk nie dobiega z okolic rozrusznika i góry silnika. Jak ładnie odpali patrzymy na trzymanie wolnych obrotów, na początku, gdy silnik jest zimny może występować lekkie falowanie. Przy jeździe sprzęta należy wkręcić na wysokie obroty, żeby zobaczyć czy wszystko jest spoko i czy sprzęgło się nie ślizga. Wibracji przy wyższych obrotach nie powinniśmy zanotować. Jeżeli sprzęt nam się spodobał i chodzi pięknie mogę życzyć udanego zakupu!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Plusminus dnia Sob 14:32, 13 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|